niedziela, 23 października 2016

РАССВЕТ НЕ ЗА ГОРАМИ

    Sesja dosyć spontaniczna. Oskar zadzwonił i powiedział, że jedziemy nad morze. No to pojechaliśmy. Efekty poniżej.
   Stylizacja bardzo prosta. Trochę przekładana. Czapka - trochę na luzie, schodzimy niżej - dość elegancki płaszczyk, a wszystko dopełnia sportowe obuwie. Czyli 2:1 dla streetwearowego klimatu - idealnie ;)















środa, 10 sierpnia 2016

REALEST IN THE CITY

Witam,
 Na wstępie chciałabym tylko wspomnieć, że jest mi bardzo miło znowu wrócić do (w miarę regularnego) blogowania. Może i mój blog nie jest w rankingach, ale zakładając go, chciałam poprostu stworzyć coś ''mojego'', aby było pamiątką na lata. Taki mały album ze zdjęciami, który opisywałby moją pasję do mody i to, jak zmienia się moje podejście do niej na przestrzeni lat. W każdym razie dzięki za lajki, to bardzo miłe uczucie, kiedy ktoś bierze na poważnie to, w co wkładasz dużo pracy. 
 W tym poście chciałabym Wam pokazać, jak fajnie można przeobrazić elegancki kombinezon (który ogólnie powinien być dobrany do butów typu np.botki czy szpilki) w streetwearowy outficik z prawdziwego zdarzenia. Nie jest to w sumie jakaś wielka umiejętność. Wystarczy dodać odpowiednie dodatki. 
 Pomimo mojego pozytywnego/w miarę radosnego stosunku do świata i ludzi, jestem człowiekiem dość melancholijnym (przynajmniej wtedy, kiedy nikt nie patrzy). W pewnym sensie smutne rzeczy mnie inspirują. Uwielbiam przeglądać inspirujące obrazki (od dzieł sztuki po zestawy ubraniowe), które przejawiają w sobie choć odrobinę melancholii czy smutku. Trochę to komicznie brzmi, ale to prawda :D. Właśnie w takim stylu postanowiłam ukazać ten zestaw.
 Miejsce do zdjęć wybrane zostało spontanicznie.




























fot. Oskar Domachowski


| bodysuit - ebay | cap - antisocialsocialclub | kicks - adidas | sweatshirt - stussy | bag - nike |



piątek, 8 lipca 2016

darkest side of this city

 Stylizacja w sumie na spontanie. Cały dzień zastanawiałam się, co ubrać do tej sesji. Zdecydowałam się na ten zestaw godzinę przed wyjściem. Starałam się, aby wpasowywał się troszkę w miejski klimat okolic Starego miasta - dokładnie w klimat teatru Szekspirowskiego.
 Raczej nie ma w tym zestawie nic nadzwyczajnego. I chyba o to chodziło. O minimalizm, który współgra ze stylem tego majestatycznego budynku - według mojej estetyki najpiękniejszego pod względem architektonicznym w całym Gdańsku. 












  




fot. Oskar Domachowski

|cardigan-H&M | brallet - no name | pants - no name | shoes -converse | backpack - reserved|



sobota, 18 czerwca 2016

Under the bridge – urban tour in Bydg


 Kiedy tylko zdecydowałam się odwiedzić moich ziomków w Bydgoszczy, od razu wiedziałam, że bez sesji na bloga się nie obejdzie :D. Długo zastanawialiśmy się nad odpowiednim (niebanalnym) miejscem, które idealnie wpasowywałoby się w klimacik mojego outfit’u. Wypadło na miejscówkę kloszardów – czyli 'pod mostem'.
 Jeśli chodzi o mój zestaw, to postanowiłam troszkę zmiksować 'sexy look' z luzackim streetwear'em. Moim zdaniem streetwear pierwotnie został chyba ‘stworzony’ dla mężczyzn – a szkoda, bo często nie można nim uchwycić wszystkich ‘dziewczęcych wdzięków’. Dobrą więc alternatywą dla kobiet, które, tak jak ja uwielbiają ten styl, jest mieszanka, którą ja przedstawiam w tym look’u.

xxx
badgal zuzix 


























fot. Szymon Jan Niemczewski

| jacket - yeezy clothing | body, leggins - no name | cap - stussy | sneakers - adidas tubular |