Sesja dosyć spontaniczna. Oskar zadzwonił i powiedział, że jedziemy nad morze. No to pojechaliśmy. Efekty poniżej. Stylizacja bardzo prosta. Trochę przekładana. Czapka - trochę na luzie, schodzimy niżej - dość elegancki płaszczyk, a wszystko dopełnia sportowe obuwie. Czyli 2:1 dla streetwearowego klimatu - idealnie ;)